Witajcie kochane! :) Jak miło, że dzisiaj piątek! Za chwilkę lecę do teatru, mam nadzieję, że będzie fajnie :) Tymczasem zostałam otagowana przez Karna i .ƒяαιѕє. dziękuję kochane za pamięć! :)
Zasady zabawy:
1. Umieścić linka do bloga osoby, od której otrzymałam nominację
2. Wkleić logo na swoim blogu
3. Napisać 7 cnót, grzechów lub faktów o sobie
4. Nominować 10 kolejnych osób.
1. Wszystko planuję i zapisuję w kalendarzu. Bez niego kompletnie zapominam, co mam do zrobienia! Mało tego, w tym roku zmieniłam już kalendarz 3 razy! Pierwszy był za duży, drugi miał nie potrzebne cytaty na każdej stronie, które mnie irytowały, a trzeci miał za mało miejsca do pisania. Teraz posiadam czerwony i póki co się z nim nie rozstaje! :)
2. Uwielbiam czytać książki! Najcześciej czytam powieści Nicholasa Sparksa, coś mnie w jego książkach urzekło :) W zasadzie czytam wszystko, co wpadnie mi w ręce, od sagi 'Zmierzch' po 'Kato-tata' :)
3. Moim uzależnieniem jest kupowanie lakierów do paznokci! Nieważne czy mam już podobny kolor czy nie, ja muszę kupić i już! Aż strach się przyznać ile tych lakierów mam i ile pieniedzy na nie wydałam!
4. Nie lubię FRUGO. Kiedyś, jak byłam małym brzdącem, uwielbiałam ten napój. Teraz, kiedy jest na niego taki szał, jakoś mi zbrzydł, nie kojarzy mi się już z dzieciństwem, w końcu wtedy nie każdy był wielkim fanem FRUGO i nie każdy chwalił się, że ten sok kupił...
5. Moim marzeniem jest dobra lustrzanka, póki co jednak muszę się zaopatrzyć w kamerę, która mi się dużo bardziej przyda :)
6. Mam manie na punkcie moich włosów. Zazwyczaj nie nakładam na noc tłustych kremów, bo według mnie 'na pewno w nocy włosy będę miała na twarzy i jak się obudzę, będą tłuste'. Jest to już uciążliwe! :P
7. Bardzo lubię dodatki! Torebeczki, bransoletki, kolczyki, naszyjniki, paseczki. Mimo, że nie mam ich za wiele to noszę tylko te ulubione :)
Do zabawy zapraszam wszystkich, którzy jeszcze nie brali udziału w tej zabawie :)
Mam nadzieję, że trochę przybliżyłam wam swoją osobę. Od razu mówię, że nie chcę mówić o sobie za wiele, ponieważ nie jest to blog o mnie ani o moim życiu :) Buziaki!
Fajna zabawa:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post:*
Też lubię dodatki i mam manię na punkcie swoich włosów ;d
OdpowiedzUsuńheh Proszę bardzo :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, ciekawe:)
OdpowiedzUsuńteż kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez kalendarza -a teraz zapisuje w nim tylko sprawdziany - może to dlatego że prowadzę jakoś mniej istnesywne życie ! :)
OdpowiedzUsuńa ja Frugo lubię , aczkolwiek od kiedy wróciło piłam tylko dwa razy . Jakoś nie mogę trafić w sklepach na białe, a to było moje ulubione :)
Fajny blog ;) + obserwuję ;*
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio mam tyle lakierow do paznokci ze nie moge tego zuzyc w ogole :D
OdpowiedzUsuńJa to samo, każde wyjście do miasta kończy się kilkoma lakierami w torbie, chyba nigdy ich do końca nie zużyje :D
Usuńciesze się kochana, ze wziełaś udział w zabawie!:) miło jest się czegos o tobie dowiedziec;*
OdpowiedzUsuńjej, ale chciałabym się nauczyc wszystko zapisywac w podrecznym kalendarzu. Najczęściej jak już mam kalendarz to zapominam ze go mam;D i staram się zapamietac wszystko co zawsze konczy sie tym samym ze o polowie rzeczy zapominam:D i równiez nie lubię frugo!:))
u mnie nowa notka!:)
A nie udało się odzyskać pieniędzy? Albo przez allegro albo przez zbiorowy pozew?
OdpowiedzUsuńPS. też uwielbiam styl Sparksa, ale przeczytałam tylko kilka jego książek. Czas poszukać czegoś nowego:)
OdpowiedzUsuńEh... Przykro mi, że tak się to potoczyło. Mama mojego kolegi przez taki zbiorowy pozew była ciągana na przesłuchania na policję, miała dość, ale nie zrezygnowała. Kwota o jaką walczyła była niewielka i nie chodziło już o pieniądze, a bardziej o pokazanie nieuczciwym ludziom, że nie są bezkarni...
OdpowiedzUsuńJa także chciałabym dobrą, porządną lustrzankę. Natomiast awersji do Frugo nie mam, bo sama nie piję go tak mega często :D
OdpowiedzUsuńto tak jak ja- aczkolwiek nadal lubię frugo :)
OdpowiedzUsuńJa też ciągle kupuję jakieś lakiery. :)
OdpowiedzUsuń