Cześć kochane! :) Dzisiaj skończyłam lekcje o 12.30! Jak dobrze, że zbliżają się ferie i nauczyciele robią sobie pare dni wolnego. Dziś nie miałam 3 lekcji, jutro nie będę miała 4 :)
Ciągle jesteśmy w temacie paznokci, a konkretnie lakierów czy odżywek firmy Eveline. Teraz trochę o oliwce do skórek i paznokci!
Eveline Multiodżywcza Oliwka do skórek i paznokci
ZAPACH:
To na co zwrócimy chyba od razu uwagę to śliczny, owocowy zapach! Utrzymuję się on nawet po kilkakrotnym umyciu rąk :)
KONSYSTENCJA:
Czyli to, co według mnie jest tutaj na plus! Mimo, że to oliwka, szybko się wchłania, nie klei się ani nie jest bardzo tłusta.
WITAMINY:
Wzbogacona koktajlem witamin A, E i F :)
DZIAŁANIE:
* od producenta : Multiodżywcza oliwka to profesjonalny produkt pielęgnacyjny, który poprawia wygląd i kondycję skórek oraz wzmacnia i nabłyszcza paznokcie. Formuła oliwki to wyjątkowa kompozycja oleju z awokado i oleju ze słodkich migdałów, aby zapewnić optymalną pielęgnacją suchym, zniszczonym skórkom i słabym, łamliwym paznokciom. Oliwka intensywnie nawilża delikatnie skórki wokół paznokci, zapobiega ich zadzieraniu i narastaniu na płytkę. Sprawia, że dłonie stają się zadbane, a paznokcie idealnie wygładzone i właściwie odżywione.
* Zauważyłam, że po tej oliwce moje skórki wyglądają na zadbane, są nawilżone, gładkie i miękkie. Paznokcie wyglądają dużo ładniej, błyszczą się i są odżywione. Działanie oceniam na 6+!
CENA:
Ten jak i pozostałe produkty odżywki, które opisałam, kosztują 10 zł w Rossmanie lub Schleckerze :) Myślę, że cena jest adekwatna do działania, więc nie są to pieniądze wyżucone w błoto.
Stety czy niestety pozostał mi jeszcze jeden produkt Evelina "Receptura Szwajcarska" do paznokci do opisania. Cześć! :)
Ja tez tak mam, ale sztuka jest wlasnie ogarnięcie tych modowych sprawek i dobrać do wąłsnej figury,.Ja mam z tym ogromny problem bo wydaje mi się, ze na kazdym pewne rzeczy wygladaja lepiej tylko nie na mnie;-)
OdpowiedzUsuńCo do ciasnego kadrowania, no coż... nie przepadam za nim bo tym sposobem cały kadr przyslania moja niewyjśiowa twarz, ale R. miała problem nawet z ustawiniem ostrości, więc wybaczam;-)
Dokładnie. Kupuję, przeglądam i popadam w chwilową depresję, bo wszystko mi się podoba, a ja mam milion 'ale'. Tak ma chyba każda kobieta, więc i sobie mogę to wybaczyć :)
OdpowiedzUsuńNiewyjściową? Z tym się nie zgodzę!
Mnie bardziej dołują sklepy dla eSek. Są straszne... Bo jesli chodzi o gazety to one bardziej inspirują, ogladam rzecy i moge zdecydować się na to a potem szukam i tyle. Czy znajduję to już inna bajka..;-)
OdpowiedzUsuńI owszem nie wyjściową, nie wychodze dobrze na zdjęciach;c
Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńmam dwie odżywki z tej firmy, ale akurat tej nie mam :)
OdpowiedzUsuńtak, na jego temat też pojawi się recenzja :)